sobota, 8 grudnia 2012

Nowy i Stary Wspaniały Świat, czyli o co chodzi na tym blogu

Wiele osób, czytając Nowy wspaniały świat Aldousa Huxleya, jest przerażonych futurystyczną wizją, w której wszyscy ludzie są zniewoleni i funkcjonują jak zaprogramowane maszyny. Istota ich bytu, status społeczny, poglądy czy gusta są wynikiem manipulacji zaczynającej się już w fazie płodowej. Wpajane jeszcze w okresie nieświadomości frazesy stają się oczywistościami, powiem więcej – prawdą – w ich dorosłym życiu. Jest to dla większości czytelników uderzające, bowiem „prawdy” bohaterów z przyszłości są sprzeczne z naszym postrzeganiem świata. Straszne? Owszem, ale czym to się różni od naszego starego niewspaniałego świata? Według mnie różnica nie jest zbyt wielka. Może w fazie prenatalnej nikt nas nie traktował wyrafinowaną technologią, ale już od narodzin wpajane są nam najróżniejsze opinie, które stają się dla nas oczywistą wiedzą o świecie.
A czym jest ta oczywista wiedza? Osobiście skłaniałbym się do odpowiedzi Olgi Tokarczuk, która w wydanym w tym roku Momencie niedźwiedzia pisze „Wierzę, że uznawanie czegoś za oczywiste wcale nie wiąże się z kwestią faktów, lecz raczej umowy społecznej i przyzwyczajeń naszego umysłu, tym samym należy bardziej do dziedziny psychologii niż fizyki”. 
Nieprzypadkowo piszę o tym wszystkim w pierwszym poście na tym blogu. Powyższy cytat może stanowić  jego motto. Blog powstał z myślą o publikowaniu artykułów podważających oczywistości i utarte prawdy oraz kontestujących rzeczywistość. Ktoś mógłby zapytać, po co? Postmoderniści i ich uczniowie robią to od dawna, co zresztą ma często realny wpływ na nasze obecne, zmienione już, postrzeganie świata. Mimo to dekonstrukcja, zadawanie pytań jest według mnie ciągle potrzebna. Bo tu chodzi o wolność – aby uwalniając się z okowów starego świata, nie popaść w niewolę nowego – a także o prawdę: bardzo bolesne jest, gdy okazuje się, że coś, w co się wierzyło przez całe życie, było kłamstwem, które przez to, że powtarzane milion razy stało się prawdą. Zresztą nie wierzę w coś takiego jak prawda, ale ważne jest dla mnie, by przed wszystkim nie być manipulowany pseudoprawdami.
Francesco
https://www.facebook.com/Francescoformatbezf


 Aldous Huxley


P.S.

Jak jest napisane w tytule bloga, każdy może przesyłać artykuły, eseje lub innego rodzaju tekstu. Członkowie redakcji tego bloga (ja oraz F-O, autorka nazwy bloga) będą wydawać opinię o zamieszczaniu tekstów. Teksty będą podlegać korekcie, po autoryzacji będziemy je publikować.
E-mail, na który można przesyłać teksty oraz kierować zapytania to: francesco1984@poczta.fm
Zapraszam również na bloga artystycznego projektu Francesco Format bez F:
www.francesco1984.blogspot.com


1 komentarz:

  1. Popieram cytatem: Jeśli pięćdziesiąt milionów ludzi mówi głupstwa, nie przestają one być głupstwami.
    B. Russell

    OdpowiedzUsuń